India Couture Week 2018 rozpoczęło się 25 lipca olśniewającym akcentem, gdy wybitny projektant Tarun Tahiliani zaprezentował swoją kolekcję „Elysium”. Aditi Rao Hydari, który szedł po rampie, gdy jego showstopper wyglądał wykwintnie w brzoskwiniowej lehengi połączonej z ciężką złotą biżuterią.
Kolekcja Tahiliani celebruje nowoczesną indyjską pannę młodą, która ma swój indywidualny styl i zawiera w sobie wszystkie elementy luksusu z nutą współczesnej mody. Hydari również symbolizowała to samo w mocno ozdobionej lehengze z odkrytymi ramionami, z półprzezroczystą dupattą w stylu peleryny z długim trenem. Jej strój dodatkowo miał kwiatowy haft z frędzlami na dole. Tradycyjny naszyjnik z kolekcji Shri Paramani Heritage uzupełniał jej zestaw.
O swojej kolekcji „Elysium”, projektant wspomniał w poście na Instagramie: Każdy zestaw couture jest badany i dopracowywany miesiącami. To tutaj w przymiarkach dodawane są ostatnie szlify, a szata jest podnoszona do indywidualnej pracy miłości. Za co dziewięćdziesiąt minut na rampie to miesiące wytrwałej ciężkiej pracy. Proces twórczy ożywa jutro podczas Tygodnia Couture w Indiach.
Dzieląc się swoimi przemyśleniami na temat aktora chodzącego dla niego po rampie, Tahiliani napisała w poście na Instagramie, Nie mogłabym być bardziej podekscytowana, widząc Aditi w naszym couture. W Elysium jest celebracją współczesnej indyjskiej bogini i eterycznej lekkości bytu, a ona przeszła tę część z urokiem i rozmachem. Jej niewymuszona równowaga i indywidualistyczny styl sprawiają, że jest kwintesencją muzy Tarun Tahiliani – kobiety, która zna siebie i wygląda jak ona, i która nie jest obciążona ciężarem projekcji.
Do makijażu Hydari wybrała zroszoną paletę z jasnymi smokey eyes, ale to jej fryzura przykuła naszą uwagę. Niski kok ozdobiony metalicznym kwiatowym klipsem i dupattą przywiązaną do jej włosów nadawał jej ciekawy akcent.
Ogólnie uważamy, że wyglądała jak wyrafinowana panna młoda. Co z tobą? Daj nam znać w sekcji komentarzy poniżej.