Nowicjusze w skokach spadochronowych czekają na nie lada gratkę. W dni, kiedy po prostu nie chcesz schodzić na głębokość tysiąca stóp niżej, to kryte centrum spadochronowe jest najlepszą opcją. W raju adrenaliny znajduje się kryształowy cylinder o wysokości ośmiu metrów, który jest w stanie odtworzyć wrażenia odczuwane podczas skoku przed otwarciem spadochronu. Posiada sześć potężnych turbin i może symulować swobodny upadek z samolotu na wysokości 4500 metrów z zapierającymi dech w piersiach podmuchami powietrza o prędkości 310 km/h.
Nazywany Aero Gravity w Mediolanie, jest czymś nie z tego świata. Swoich ruchów próbowała tutaj nawet uznana skoczka spadochronowa Maja Kuczyńska, która wyrobiła sobie sławę dzięki oszałamiającym choreograficznym układom – unoszącym się i wirującym jak liść na wietrze.
Polski nastolatek, którego najnowszy projekt w największym na świecie pionowym tunelu aerodynamicznym we Włoszech jest jak dotąd najlepszy, mówi: zawsze latałem w znacznie mniejszych tunelach niż Aero Gravity Milan, teraz, gdy istnieje tunel o takich wymiarach, wierzę, że się otwiera niesamowite kwoty dla tego sportu. Czułem się tam, jakbym był malutki w środku, mogłem swobodnie poruszać się w każdym kierunku i nie ograniczać się do ostrożności, która zwykle towarzyszy lataniu. Obecnie skupiam się głównie na poprawie dynamiki mojego latania, aby odzwierciedlić delikatność i moc w moich choreografiach.
To z pewnością brzmi jak genialne miejsce, w którym możesz być, jeśli kiedykolwiek odwiedzisz Mediolan. Nie sądzisz?